naszewyjazdy.eu » INFORMACJE OD PIOTRA

Szanowni Państwo,

z radością oczekuję wspólnej podróży do Tajlandii. Po wielu podróżach po Azji Południowo-Wschodniej stwierdzam, że to właśnie odwiedzenie Tajlandii stanowi najwłaściwsze wprowadzenie w ten region. Tajlandia zachowując swoją unikalną kulturę jest doskonale przygotowana na podejmowanie zagranicznych gości czyniąc spotkanie równie atrakcyjnym, co komfortowym. Z naszej strony pragniemy zapewnić, że będziemy dokładać wszelkich starań, aby nasza intensywna podróż zaowocowała wyłącznie dobrymi wspomnieniami, a być może stanowiła inspirację dla dalszego poznawania Azji.

Do Tajlandii udajemy się w porze suchej, która wydaje się być optymalna dla poznawania tego kraju. Temperatury powinny oscylować wokół 30 stopni Celsjusza, zaś temperatura wody zdecydowanie przekracza 25 stopni. Pora sucha nie oznacza, że zupełnie nie będzie deszczu, który zawsze może się zdarzyć. Takie deszcze są równie intensywne, co krótkotrwałe. Należy natomiast podkreślić dużą wilgotność powietrza – bywa parno i duszno.

Strój. Z racji na wysokie temperatury i klimat zalecamy zabranie ze sobą lekkich ubrań z zastrzeżeniem, że osoby udające się do pałacu królewskiego oraz świątyń winne są odziać się w sposób skromny i zakrywający nogi oraz ramiona. Nie należy więc zabierać wyłącznie koszulek na ramiączkach i krótkich spodenek. Każdego dnia będą Państwo informowani co do wymogów odnośnie stroju w dniu następnym. Czasem będzie konieczne zdjęcie obuwia. Rzeczy, które na pewno należy zabrać ze sobą to krem do opalania o wysokim filtrze UV, krem po opalaniu, kostium kąpielowy, środek na owady, żel przeciwbakteryjny oraz zazwyczaj stosowane leki oraz wybrany środek na wypadek kłopotów żołądkowych. Przypominamy, że podczas podróży lotniczej wszelkiego rodzaju płyny, żele i perspiranty powyżej 100 ml powinny zostać nadane w bagażu głównym. Przed wyjazdem proponujemy profilaktycznie zastosować probiotyk, który złagodzi spotkanie z tamtejszą florą bakteryjną. Tajlandii daleko (w dobrym sensie) do Egiptu, ale nie można wykluczyć, że czyjś organizm zareaguje mocniej na spotkanie ze skądinąd wyśmienitą tajską kuchnią.

Tajlandia jest umiarkowanie bezpiecznym krajem, czyli takim, który mógłby być rajem wśród uśmiechniętych i przyjaźnie ludzi, gdyby nie ciemna strona powiązana również z turystyką. Należy zwracać uwagę na kieszonkowców, zagrożenie zrywaniem torebek przez osoby poruszające się skuterami, jak również wystrzegać się nadzwyczajnych okazji oferowanych w ciemnych zaułkach. Szczególnej uwagi wymaga również chaotyczny ruch uliczny i przyzwolenie na spożywanie przez kierowców alkoholu, co prowadzi do wysokiej liczby wypadków. Zachowanie zdroworozsądkowych zasad bezpieczeństwa i pilnowanie jeden drugiego powinny wystarczyć.

Do Tajlandii podróżujemy z ważnym paszportem. Obowiązującą walutą lokalną są bahty. 1 euro to równowartość 38,5 bahta (THB). W wielu miejscach będzie można płacić dolarami (niskie nominały, wyłącznie nowe edycje – tzw. duże głowy) lub euro. Nie ma konieczności wymieniania waluty jeszcze w Europie, jeśli kurs nie będzie zbliżony do tego obowiązującego na miejscu.

Nie zaleca się picia wody innej niż butelkowana. Do Tajlandii można wwieźć do 1 litra alkoholu.

Obecnie do wjazdu do Tajlandii nie są wymagane żadne świadectwa covidowe. Nie są też wymagane maseczki.

W hotelach można oczekiwać gniazdek elektrycznych dostosowanych do wtyczek europejskich.

Oprócz rzeczy powszechnie uznawanych za nielegalne nie wolno wwozić publikacji krytykujących króla, którego osoba na terenie kraju znajduje się pod szczególną ochroną. Tajowie są bardzo wyczuleni na szacunek okazywany monarchii, więc już teraz uczulamy, aby nie śmiać się, ani okazywać jakichkolwiek gestów, które mogłyby zostać zrozumiane, jako uwłaczające godności króla. Podobny szacunek należy zachować w pobliżu buddyjskich figur.

Warto podkreślić, że jakkolwiek podróżującym do Tajlandii zaleca się wykonanie szczepień zwłaszcza przeciw tężcowi, żółtaczce typu A i B oraz durowi brzusznemu, to miejsca, które będziemy odwiedzać sytuują się w kategorii miejsc sprawdzonych o małym stopniu ryzyka. Zachowanie podstawowych zasad higieny, dokładne mycie rąk, nie spożywanie nieprzetworzonych termicznie posiłków nieznanego pochodzenia oraz unikanie niebutelkowanej wody dla olbrzymiej rzeszy odwiedzających Tajlandię okazują się wystarczającymi środkami zaradczymi.

Zazwyczaj nawracającym pytanie jest to „ile zabrać pieniędzy?”. Na takie pytanie mogę odpowiedzieć, że to zależy, jaki standard życia Państwo prowadzą oraz jakie upominki Państwo preferują. Program jest intensywny, a przedsiębiorczy Tajowie z pewnością zaproponują nam coś ekstra. Zwłaszcza nad morzem należy liczyć się z zawsze atrakcyjnymi propozycjami fakultetów. Wydaje się, że zabranie ze sobą dodatkowych 300 euro na własne wydatki i ewentualne atrakcje może stanowić kwotę, która da poczucie dużej elastyczności. Zaznaczam, że program nie powstawał po to, aby oferować kolejne fakultety i szanse zakupowe.

W razie, gdyby ta informacja nie była wyczerpująca zapraszam do zadania ich poprzez nieocenionego kierownika naszej podróży – pana Marka

Serdecznie pozdrawiam,

Piotr Karpiński